wojt podziekowanie

Blokowali drogę wojewódzką przez kilka godzin – protest rolników w Makowie

Zgodnie z wcześniejszą zapowiedzią, kilkudziesięciu rolników z Ziemi Gołeckiej i okolic przeprowadziło wczoraj (16 lutego 2015 roku) w Makowie pokojową akcję protestacyjną. Blokując przez kilka godzin jedno z przejść dla pieszych na drodze wojewódzkiej nr 783, domagali się zwrócenia uwagi władz państwowych na obecną sytuację tegoż sektora gospodarki.

Osoby podróżujące w poniedziałek 16 lutego 2015 roku arterią DW 783, natrafiły w Makowie, w godzinach popołudniowych (między 13.00 a 16.00), na utrudnienia w ruchu spowodowane protestem rolników z Gminy Gołcza i okolic. Akcja, w której uczestniczyło kilkudziesięciu protestujących, przebiegała w sposób pokojowy – nad spokojnym jej przebiegiem czuwała między innymi policja.

Rolnicy blokowali jedno z przejść dla pieszych, wyznaczonych na drodze wojewódzkiej w Makowie. Opuszczali je tylko na kilka minut, poczym tamowali ruch przez następne pół godziny. Działając w ten własnie sposób nie chcieli doprowadzić do powstania gigantycznych korków. Tuż przed zakończeniem protestu przejechali jeszcze ciągnikami rolniczymi z Makowa do Biskupic.

Jaki był cel tej akcji? Czego dokładnie domagali się protestujący? Rolnicy sprzeciwiali się: obecnym cenom trzody chlewnej, bydła opasowego i mleka a także karom za przekroczenie tzw. kwoty mlecznej oraz planom przyłączenia Ukrainy do Unii Europejskiej. Ponadto, domagali się wprowadzenia dopłat do krów od pierwszej sztuki bydła, a także wypłacenia rekompensat z powodu afrykańskiego pomoru świń oraz rosyjskiego embarga na produkty rolne, pochodzące z naszego kraju.